Jako, że zaczynam studenckie życie nie wiem kiedy znów napiszę. Nie z mojego lenistwa, po prostu nie wiem kiedy będę mieć Internet w nowym mieszkaniu. Mam nadzieję jednak, że szybko to ogarnę i wrócę do Was najszybciej jak to możliwe. Mam nadzieję, że jeśli wrócę to znów licznie będziecie czytać i komentować bloga.
Tymczasem do kolejnego posta! :)
A do jakiego kierunku wybrałeś? :D
OdpowiedzUsuńokej, rozumiem ;d
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuń*mrah mrah*
OdpowiedzUsuń" Zabierz mnie do swej obory ... "
Usuń"Bendom knóry i maciory..."
Usuń
UsuńA ja zrobie z toba to, czego inne tylko chco
bo boze boze bozenkoooo
OdpowiedzUsuńjak moglas zrobic to z cyganeeeeem
Lubię to! :)
UsuńPowodzenia ;p Właśnie, a jaki kierunek wybrałeś ? ;d
OdpowiedzUsuńElvis is my daddy, Marilyn’s my mother,
OdpowiedzUsuńJesus is my bestest friend.
I don’t need nobody, ‘cause we got each other,
Or at least I pretend.
Wikus fejmie, niezle smigasz
Usuń*u* Życzę fajnego umeblowania domu :D
OdpowiedzUsuńJaki kierunek wybrałeś? : D
Pewnie jaki bądź lub medycynę To jednak medycyna! :>
UsuńHeH!:) Pewnie masz rószofe mebelki co?:) Moje są colorowe
UsuńNo chyba nie. Mam chyba kolorze jabłoni czy coś tam :D A skąd ten głupi pomysł?
Usuń