Witam blogerzy. Wiem, że nie pisałem już dosyć długo, ale starałem się wykorzystać ostatnie dni słońca to raz, a dwa nie ma ciekawych tematów. Obecnie nic się nie dzieje, no może jedynie spam rozmnożył się w ekspresowym tempie przez MSW, ale whatever. Dzisiaj trochę stara sprawa, ale zawsze na czasie i dalej aktualna.
Blogów nowych o Stardoll jest masa. Niektóre po kilku, czy kilkunastu miesiącach kończą swoją działalność. Są też takie, które zyskują sławę poprzez konflikt ze sławną osobą, czy sławnym blogiem. Blog, o którym dzisiaj napiszę nie jest super sławny, ale istnieje do dziś. Zasłynął lub dopiero zasłynie wśród niektórych dzięki kopiarstwu, co jest już standardem na Stardoll. Ofiarą padł Natatalia98 (jeszcze wtedy Adrian) i jego grafika, którą wystawił na konkurs na Stardoll i My.
Pewna dziewczyna postanowiła wykorzystać fakt, że nagłówek był wolny i że nie wygrał. Umieściła go więc na swoim blogu, zamazując tylko nazwę by umieścić w jej miejsce adres swojego bloga. O ile się dobrze przyjrzycie zrobiła to tak nie umiejętnie, że widać napisy spod spodu.
Właścicielka Trandy Fashion Stardoll nie czuje się winna. MisKate789 wbrew powiedziała Adrianowi, że nagłówek znalazła w Google, więc to nie jest kradzież. Jej samej nie stać na nagłówek, a inni robią gorsze rzeczy. Te jej wymówki to żadne usprawiedliwienia. To, że znalazła go w Google nie znaczy, że miała prawo go sobie skopiować. Na dodatek na nagłówku widniał adres innego bloga i podpis, przez kogo został zrobiony.
Wiele z nas bierze obrazki z bloga i przyznam, że sam nie zawszę umieszczam źródła skąd je biorę, ale nie są to nigdy prace innych osób. Zdjęcia sław itp., są ogólnodostępne dla wszystkich, ale grafika czy jakiś obrazek z metamorfozą to już jest dzieło kogoś innego, więc to już jest kopiarstwo. Gdyby wszyscy robili tak jak MisKate789 ktoś kupiłby jeden nagłówek i wszyscy mogli by go skopiować, bo po wpisaniu pewnej nazwy w wyszukiwarkę Grafik Google, ukazałby się nam ten właśnie nagłówek. Cele i intencje jakimi kierują się niektórzy są dosyć zaskakujące. Odpowiedzi kopiarzy i złodziei wydają się jeszcze bardziej szokujące. Wymówki, wymówkami, ale wina tutaj jest oczywista i wyrok może być tylko jeden: nagłówek został skopiowany bez wiedzy autora. MisKate skoro nie stać Cię na nagłówek zrób sam napis na bloga, albo poproś kogoś może ktoś Ci jakiś da. Niektórzy graficy rozdają za darmo swoje prace. Ostatnio kopiarstwo trochę zmalało chyba poprzez blogi plotkarskie, które demaskują takie 'kreatywne' osoby. Kiedyś nawet sławy typu: AnnDoll88, czy palisia112 dopuszczali się kopiartswa, dzisiaj są to mało znani i lubiani, ale dalej tacy są. Pewnie nigdy nie znikną, ale przynajmniej skala tego czynu powoli maleje i oby tak dalej.
A według Was wymówki MisKate789 są słuszne?
Wymówki MisKate789 są żałosne. Skoro jej nie stać na nagłówek, to trudno - mogła jakoś zarobić sd.
OdpowiedzUsuńMnie tez nie stać... powiesz jak zarobić?
UsuńMoże se nagłówek wtedy kupie taki typu przerobiona Lady Gaga (czyli przerobione skradzione zdjęcie z podpisem np MM) wręcz marzę o tym ale mnie nie stać ...pomożesz?
strażne żeczy
OdpowiedzUsuńhahahahaha <3
Usuńoch to jak obcy w centrum Bydgoszczy:(
UsuńIdąc logiką MisKate789, gdy znajdę w google obrazek 10 złotych i umiejętnie wydrukuje, a następnie coś kupię, to nie mają prawa mnie zamknąć za fałszerstwo bo obrazek był w google?
OdpowiedzUsuńhah no chyba nie.
Usuńpoza tym inni mordują, a to są gorsze rzeczy.
UsuńWiem, ale chodzi mi o samą wymówkę: "bo ja znalazłam w google" .
UsuńMasz racje to głupia wymówka, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie zdjęła sygnatury autora a jedynie użyła go (nagłówek) bez jego wiedzy. Kopia - to replika, duplikat lub dokładne odtworzenie oryginału. W tym przypadku ani jedno ani drugie nie wchodzi w grę.
UsuńCo do falsyfikatów pieniędzy - to, jest odpowiednie prawo regulujące. Tak jak i tak zwane "prawa ojcowskie" - czyli dokładnie prawo do wiązania dzieła z nazwiskiem autora i prawo do niezmiennej jego formy.
No i każdy ma prawo do korzystania tego co znalazł w google ponieważ jasna regulacja mówi o tym, że internet jest publiczny. Kwestią sporną jest w jaki sposób to zostanie użyte.
No i coś co jest powszechne też nie zawsze zostaje użyte z godnie z prawem.
To bardzo długi temat jednak a twoje porównanie do fałszerstwa nie trafne.
nie dostała zgody na tą modyfikację jak Ty to nazywasz, więc i tak zrobiła źle. i to jest kopia, tylko zamazała nazwę, bo przecież nie zostawi SiM.
UsuńTo nie jest kopia a modyfikacja oryginalnej pracy Adam to, że na myszy masz kopiuj nie znaczy coś jest kopią. Nie jesteś małym chłopcem by tego nie wiedzieć.
Usuńi cały misterny plan przejęcia nagłówka przez MisKate w piiizduu, oj
OdpowiedzUsuńEhh, i wszystko w pizduu.
UsuńJest bezczelna to na pewno, jednak ten artykuł to tylko reklama jej bloga.
OdpowiedzUsuńZ takim tokiem myślenia każdy artykuł jest dla kogoś reklamą
UsuńHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHHHHAHAHAHAHHHAHAAH!
UsuńNie każdy, rozumiem kiedy ktoś kogoś okradnie można podać nick by np kogoś zgłosić, ale np w takiej sytuacji można np zamazać nick jak i adres bloga.
Usuń@ Neon Face myślałam, że tylko na swoim blogu robisz z siebie idiotkę.
UsuńJakże się myliłam oh.
Hahahahaha xD Ta MisKate789 rozwala mi konstrukcję kręgosłupa ;D
OdpowiedzUsuńDziewczyno zrób sobie ss i kup nagłówek, albo ściągnij GIMP'A i do dzieła!
ahahahha, ta misskate nie jest zbyt inteligentna ;d
OdpowiedzUsuńto kupowanie nagłówków mnie coraz bardziej przeraża. jak to ludzie chcą na wszytskim zarabiać...
OdpowiedzUsuńa generalnie to dziewczyna widząc że ktoś go zrobił, powinna go poszukać, zapytać czy coś. wymówki beznadziejne. ale no..
To takie smutne, że zaraz siądę i się popłaczę...
OdpowiedzUsuńHahahahaha xD
Usuńszukajmy kącika do płaczu ;_;
Buu ;'(
UsuńA mi się chce śmiać (uuu, wyłamię się ^^)
OCH NIE, WEŹ WYJDŹ ._. ---------->
UsuńA tak odchodząc od tematu, to co dzieje się z kontem palisia112?
OdpowiedzUsuńnie wiem :/
Usuńmoim kontem jest teraz patrycja1020, ale teraz gra na nim też moja 9 - letnia siostra :D
UsuńPalisią112 jest teraz Backless, po prostu zmieniła nick. Jak nie wierzycie to dam wam screeny do porównania bo mnie kiedyś okradła i teraz zamiast palisia112 jest tam Backless i tyle. Swoją drogą, niezły był krętacz z właściciela tego konta, ciekawe czy to nadal ta sama osoba bo Palisia112 miała kiedyś bloga FOUX, natomiast Backless prowadzi MyFoux. Widzicie ten zbieg okoliczności? :)
Usuńnie gadaj. WOW!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPrzykro nam wszystkim, masz słabiutkie informacje kochana. Konto kupiłam, więc nie znam jego całej historii, być może ktoś się z tego konta okradł, oszukał, ja na to wpływu już nie mam. A od foux'a się również odczep, bo go założyłam ja, a jego początkowym adresem był: fouxxx.blogspot.com i każdy obserwator, który czyta FOUX od początku, potwierdzi takie informacje.
UsuńJak ty możesz się nie czuć głupio kopiując moją lalkę, wmawiać, że takie elementy twarzy miałaś od początku, oskarżać mnie o kradzieże jakiś tam pixeli, mówić, że mój blog wcale nie jest moim blogiem? O ile się nie mylę, to wcześniej Twoja przyjaciółka cios.mocny robiła to samo co ty i wmawiała mi, że okradłam jej konto. Zapomniałam o tym, że również skopiowała moją twarz i też wmawiała wszystkim, że to są jej elementy twarzy. Nie mam zamiaru kłócić się z Tobą-Wami, bo mam już swoje lata, a rozmowa z bodajże 15-letnimi dzieciakami nie ma sensu i myślę, że byśmy się nie dogadały.
UsuńDziękuję.
Backless to Palisia, owszem. Haha, bardzo zabawne- "kupiłam więc nie znam całej histori" - sprytne :))
UsuńNienawidzę kłamstwa i oszczerstwa. Chociaż są to całkiem inne podmioty, za to są bardzo podobne do siebie. Czujesz się fajniejsza wyśmiewając mnie? Daruj sobie, bo takim zachowaniem daleko nie zajdziesz c:
UsuńKłamstwo i oszczerstwo vs. Prawda i czyste fakty.. hmm. Wydaje mi się, że wygra to drugie. Wybacz, Baki :c
Usuńdokładnie tak, ale tutaj nie ma kto i co wygrać, bo tutaj niczego nie ma :)
UsuńOjhojhoj zgodzę się z tobą Baklessiu :3 Bo ja akurat czytałam FOUXA od początka.
UsuńMogę opisać tę dziewczynkę na blogu plotkarskim? ;) Ona kopiowała Gabisie9 na S-i-m stardoll-ii-my hehe co za żałosna sprawa ;c
UsuńUuu-uu..
UsuńMnie kopiowała i publicznie oczerniała, ale nie zawracam sobie głowy takimi rzeczami. Niedługo zaczynam studia i nie mogę się ich doczekać jeah!
UsuńŚmieszne, haha, chociaż pozostawiła autora, bo są tacy co bez skrupułów dodają napis By...
OdpowiedzUsuńSKOPIOWAŁAM GO PRZEZ GOOGLE, haha inteligencją to ta dziewczyna nie zabłyśnie... Adam wysłałam ci na GG linki tak jak prosiłeś ;)
OdpowiedzUsuńdzięki ^^
UsuńTak. Kopiarstwo jest rozszerzane na coraz większą skalę. Taka K.A.T.I.E. oburza się jak ktoś wyrazi złą opinię dot. np. nagłówka - usuwa komentarz, potrafi cię zaspamować jak skopiujesz jej ułożenie poduszek. Ale ta Miss coś tam tylko dziecko żyjące w beztroskim świecie nie mające pojęcia o konsekwencjach.
OdpowiedzUsuńMoja wypowiedź jest nie poskładana i bez sensu, wiem ^^
Phi! Kati to głupiutki graficzek..
UsuńOdezwała się pizda.
Usuńhaha pojechałaś
Usuń"Wiele z nas bierze obrazki z bloga i przyznam, że sam nie zawszę umieszczam źródła skąd je biorę, ale nie są to nigdy prace innych osób. Zdjęcia sław itp., są ogólnodostępne dla wszystkich, ale grafika czy jakiś obrazek z metamorfozą to już jest dzieło kogoś innego, więc to już jest kopiarstwo."
OdpowiedzUsuńNienienie, każde zdjęcie ma prawa autorskie, a "ogólnodostępne" to argument-inwalida - moje grafiki też teoretycznie ogólnodostępne, siedzą na blogasku, więc każdy może wpaść i je sobie wziąć?
nie o to chodzi. jeśli zauważysz niektóre zdjęcia np. gwiazdy można znaleźć jedno i to samo w 5 gazetach. czyli są one powszechne i nie są one prawem autorskim kogoś, nie są podpisane. a grafika była i to co innego...
UsuńTo, że gazety łamią prawa autorskie nie podając nazwisk autorów zdjęć, to nie znaczy, że ich autor nie ma do nich żadnych praw. To problem gazet.
UsuńPoza tym często są podpisywanie nie tuż pod zdjęciem, ale gdzieś z boczku artykułów lub z tyłu gazety. Obejrzyj se jakąś porządniejszą niż przeciętny brukowiec, to zobaczysz.
no, ale skoro ich autor nie pozywa gazet to wątpię by pozwał kogoś kto umieści to zdj. na jakimś blogasku. poza tym nikt nie mógłby dodawać zdj, żadnych, ale to żadnych z neta. a przecież nawet na najpopularniejszych blogach znajdziesz fotki jakiś kampanii reklamowych itp.
UsuńAdam sorry ale to co piszesz ni jak się ma do artykułu i do tego co napisała Ziu. Nie mam pojęcia skąd twoje ograniczenie. Wiem jedynie, że coś co jest autoryzowane nadal bez wzgledu na modyfikacje jest własnością autora. Kopiarstwo ? Sorry ale to prędzej użycie czyjejś pracy bez zgody autora jest kradzieżą jego pracy tak jak zresztą modyfikacja jej czy wszelkie przeróbki są po za jego zgodą narusza to prawa autorskie. Jedno i to samo zdjęcie w 5 gazetach nie czyni go powszechnym gazety kupują zdjęcia od fotografów i zastrzegają lub nie wyłączność na publikacje. Jeśli nie fotograf może sprzedać je 500raz. Publikacja może również powielić się gdy jedna firma redaguje 10 różnych czasopism - to jest bardzo częste. Czasem dochodzi też do sprzedaży praw autorskich wtedy najczęściej brak źródła w gazecie.
UsuńNo i nie ogarniasz pojęć prawo autorskie - kopiowanie. Ja niestety nie widzę tu kopi a jedynie modyfikację dokonaną bez zgody autora jak i użycie jego pracy.
Kradzieżą jest też tworzenie nagłówków z podstawą jaką jest zdjęcie np jakiejś gwiazdy - jest to stały proceder.
No i sorry jeśli ktoś cię nie wsadza do więzienia dlatego, że coś ukradłeś znaczy, że wolno kraść czy, że kradzież nie miała miejsca. Powszechnym jest to co należy do wszystkich. Jeśli ktoś nie zastrzegł praw autorskich i zamieszcza to np w internecie tak jak w przypadku nagłówka wyżej pokazanego. Powszechnym są np dzieła, które nie mają zastrzeżonych praw autorskich bo autor jest nieznany lub zmarł. Do teraz słyszy się o aferach gdzie o strzeżenie praw autorskich walczą potomkowie autorów.
Jedno jest pewne LALKA nie SKOPIOWAŁA nagłówka.
PS. z wyłączeniem własnego wizerunku.
Usuńale każdy wie o co chodzi.
UsuńBlah, blah, blah.. aż mnie mdli, jak czytam komentarze Ke-ke-kejli :) Te-te-te-telefon.. sorka.. dzieci nocy. Ale to nie ważne, w raidu leci Telefoune Gagi, jestem taką rozkojarzoną ooosobą.. ;) Zwykle w gazetach podpisują autorów, np. na końcu w spisie, czy coś.. np. na krańcu strony itp. miejsca niezauważalne, ale zawsze muszą być inaczej nikt by tego chłamu nie wydał (wybaczcie, postaram się wyrażać.. od następnego razu).
UsuńPozdrawiam!
Neon Face (for My-Plotka-Cafe.blogspot.com) właśnie ble ble ble to to co napisałaś. No i musi być bo co - bo mądra z my plotka tak mówi. To wyobraź sobie w tej mądrej główce, że każdy ma prawo do anonimowości i bywa tak, że redakcja bierze na siebie odpowiedzialność za treść bo kupiła materiały na mocy porozumienia. Tyle, że trzeba coś wiedzieć a nie tylko myśleć,że się wie. Moja rada nie żryj tyle to nie będzie cię mdlić.
UsuńMr. Adam no raczej nie każdy wie... Bo nie robisz rabanu z tego, że ktoś przerabia czyjeś zdjęcia na nagłówki stardoll i i podpisuje je swoim nickiem czy pseudo. To uważam, wyczerpuje w pełni znamiona kradzieży, kopiowania i modyfikowania jak również przywłaszczanie czegoś co do super stardollowego grafika nie należy.
UsuńTa dziewczyna jednak nie zdjęła podpisu Adiriana - to naprawdę umniejsza jej winę. Nie podpisała go swoim nickiem w porównaniu co do rzeszy stardollowych grafików naprawdę wypada o połowę lepiej co do tego jak nazwałeś "kopiarstwa".
Możesz się nie zgadzać i dalej patrzeć z dziecięcego punktu widzenia tyle, że masz 19 lat więc uważam, że trochę bardziej wyraźnie powinieneś postrzegać pewne sprawy. No i nie oceniać ich z poziomu 12-14 latka.
Ps.Neon Face (for My-Plotka-Cafe.blogspot.com) odbijając od tematu... Dalej nie możesz usiedzieć z dupą na miejscu co? Aneta zmienia nicku na blogerze nie czyni cię kimś innym nadal jesteś kim byłaś i nadal nikt nie czyta g.... które "redagujesz". Domyśl się dlaczego.
UsuńUhm, uhm. Tyle, że ja napisałam na blogu, wyraźnie - ZMIENIAM NICK. nie kryję się i nie wstydzę swojego imienia.
UsuńYEAAAAH! JESTEM ANEEETAAAA!!!!!! wszyscy słyszeli?
niestety tak :]
UsuńTak nie w temacie.. Coś zrobił z blogiem? O.o Za jasno tu, lubię niebieski, ale nie pasuje mi do tego bloga..
OdpowiedzUsuńZ tym się zgodze.
Usuńcoś zmieniam już :]
UsuńA mnie się bardzo podoba :) Tak tu teraz przestronnie, jasno, a tekst nie muli.
UsuńMi też się podoba. Zośka to zawsze ma jakieś wąty(ekhem, zawsze ma jakieś waty - jakie waty, waty cukrowe?), Adasiek nie przejmuj się nią ona to tylko łapska wpycha i krytykuje wgl nie ma swojego życia chyba dziewczynka :>
UsuńWeź się odpier..dziel. Ja nic nie mam do Adaśka, kiedyś zamieniłam z nim kilka słów i jak dla mnie jest spoko, więc nie mam powodów, żeby się czepiać. Powiedz mi gdzie ja go tu shejtowałam lub skrytykowałam? Tylko się spytałam co zrobił z blogiem, bo przywykłam do ciemnych kolorów. A życie swoje mam, o to się nie bój. Życia nie mają osoby, które krytykują innych (nie mówię tu o Adaśku, a o tobie) bez podstaw.
UsuńPo prostu, dla mnie na plotkarskim blogu powinny dominować ciemne barwy, ale jeśli on woli takie to ok. Wgl. nie wiem czemu nadal drążysz temat. Odwaliłam się od Ciebie i Twojego bloga, więc Ty odwal się ode mnie, jeśli nie chcesz bym znowu pisała Ci komentarze.
Zosia musisz się przyzwyczaić Przecież wyraziłaś swoje zdanie pod Anetkowymi i "brukarskimi" artykulikami więc na siłę teraz "Gwiazdy" będą szukać starcia.
UsuńW przypadku kiedy napiszesz "jestem jaka jestem" rzucą się na ciebie, że "hejtujesz" sama siebie :/ One przecież mają tylko prawo do posiadania zdania ;)
No i szczerze mnie też zaczęły nudzi zaczepki. Tyle, że tej "gwiazdce" chodzi o to, żebyś właśnie na jej bloga wróciła, żebyś komentowała i żebyś nabijała liczbę komentarzy. Każdy sposób zwrócenia uwagi na siebie wedle niej jest dobry. Nie działa adres w nicku to znów trzeba skręcić zadymę Panna H. i Panna A. działają dokładnie w ten sam sposób.
Taki już mam charatker :3 Bez porównań, pleaaz, hannah jak dla mnie jeśli chodzi o zadymy, to raczej jest ich ofiara, nie prowokatorka. Tak jak Kejla jest ofiarą ortografii :33
UsuńPozdraawiam.
A ty jesteś ofiarą.. ok, oszczędzę sobie napisania tego, bo moim postanowieniem noworocznym było przestać przeklinać i obrażać ludzi.. c;
UsuńNeon Face Chyba raczej na odwrót :) hahaha bo to nie ortografia mnie masakruje a ja ją :) Wole nie wiedzieć jak się pisze wyraz "rachatłukum" ( a może rahatłukum ) ale wiedzieć czym jest no i nie martw się ciebie nie porównam do w/w :)
UsuńJedno co wiem na pewno ty jesteś ofiarą własnej inteligencji (albo jej braku lub poziomu = IQ pomidora). Nie życzę ci tego ale jak tak dalej pójdzie to nawet z zamtuz (no i to nie błąd ortograficzny a wyraz, o którego istnieniu nawet nie wiesz) cię wykopią.
Jeśli chodzi o grafikę Nataliana, nie jest ona ani trochę profesjonalna, wręcz przeciwnie. Technika warstwowa jest tak oklepana i niedokładna, że trudno o dziwy, że nie wygrała. Zgodzę się z MisKate. Inni naprawdę robią o wiele gorsze rzeczy. Gdyby ktoś ukradł Ci konto - byłaby sensacja na większą skalę. Jeśli chodzi jednak o skopiowany, przeciętny nagłówek,.. Tak, trochę racji ma również dziewczyna. Kate dobrze powiedziała - z tym Googlem. Gotowych nagłówków nie powinno się w ogóle publikować bez "znaku wodnego". Takie gotowe prace można przesyłać mailem, a graficy widocznie o tym jeszcze nie pomyśleli. Cóż, pomyślą, o to się nie martwcie.. Jednak nie powinna używać nagłówka, z napisem innego bloga. Nie jest on jednak popularny i nie wydaje mi się, by wielka krzywda spotkała Natalianę.
OdpowiedzUsuńDruga sprawa- gdy nagłówek pojawi się na jakimś blogu, a właściciel ZAPŁACI, kopia będzie sprawą osoby, która bloga prowadzi, a nie autora grafiki :) Bo nie do niego będzie już ona należała. Sprzedał ją - to coś jak sztuka.
A ty robisz lepiej ? no ciekawe...
UsuńHannah mówisz że Adrian zrobił zły nagłówek, a sama robisz gorsze ;) Babeczki smakowały ?
Usuń4EverYou :) jak mozesz tak o wybitnej graficzce się wypowiadać przecież jej grafika jest doskonała nieinspirowana, niekopiowana nieodwzorowywana.
UsuńJak to Panna H ujeła jest wręcz REPLIKĄ.
Ona wie co mówi 0_o :)
Sama widzisz, że jej grafika jest czymś jak "sztuka". No i jak się coś sprzedaje własnego autorstwa to znaczy, że już nie masz żadnych praw do "dzieła".
No punkt widzenia, który świadczy o fakcie i praktyce kupowania wyłącznie pyrek w warzywniaku i bułek w piekarni:) - jak zapłaci to jej wchłonie i nikt nie wie czyje pyry ją utuczyły.
@Hannah879
UsuńPraca autora zawsze do niego należy, jeśli coś sprzedaje, to prawo do umieszczenia grafiki na blogasku - nie sama grafikę. "Sprzedawania nagłówków" nie można traktować dosłownie, to tylko skrót myślowy.
@Ziutencja
UsuńCzyli jak zapłacę za widelec, a ktoś mi go ukradnie, to czyj będzie to problem? Mój, czy firmy, która go wyprodukowała? Wydaje mi się, że jednak mój..
@ Kaszalot Kejla ♥
UsuńJak kupujesz pyry w warzywniaku, pyry nie tuczą,a w ogóle jeśli mam być szczera, działasz mi na nerwy jak rzep, przyczepiony do psiego ogona. Rzep to ty ;-)) Dla jasności, bo ty, KASZALOCIE niewiele łapiesz..
@Neon Fejs
UsuńPorównywanie grafiki czy sztuki w ogóle do widelca jest tak niedorzeczne, że proszę Cię wyjdź i nie próbuj więcej być fajna, bo you sucks.
@Ziutencja
UsuńTeraz każdy stara się być fajnym na siłę. Bo nie ma to jak walnąć superhiperturbomegaekstrasłitaśny komentarz, z którego ludzie się pośmieją albo, co lepsze, zaczną się kłócić. Taka oznaka szpanu like vansy, wiesz, nosisz vansy=znasz się na modzie; piszesz głupi komentarz udając fajną, dajesz sryliard porównań=uważasz się za super osóbkę, nie?
@Ziutencja, to nie porównanie widelca do sztuki, a praw autorskich i praw własności w obu przypadkach :) To samo.
UsuńZiutka za to 'you sucks' Cię kocham po prostu :D
UsuńNeon Face (for My-Plotka-Cafe.blogspot.com) myślę, że nie potrafisz nawet nic od siebie napisać i myślę że jesteś trochę cofnięta w rozwoju. Moja znajoma ma brata z upośledzeniem umysłowym i wiesz co on również jak jakieś słowo mu sie spodoba chodzi i je powtarza. Dokładnie tak jak ty :) Jak myślisz ,że mi ubliżasz to cię rozczaruję nikt twojego pokroju nie jest wstanie tego zrobić:)
UsuńPiździsz jak potłuczona, widelec sobie lepiej wbij w głowę może zaczniesz "trybić". Trzeba wpierw rozróżniać prawo majątkowe prawo autorskie a potem prawo własności - które jest ograniczone przez prawa autorskie nawet jeśli znajdujesz się w czegoś posiadaniu.
No i proszę naprawdę nie rób z siebie mądrej mało wiedząca dziewczynko.
Nawet jeśli ktoś sprzedaje "prawa autorskie" - co w praktyce jest nie możliwe - mówi się tak potocznie a chodzi o zbycie licencji lub prawo do rozpowszechniania. Nadal to co sprzedał dzięki prawom "ojcowskim" należy do niego. No i kupując widelec tak możesz go sobie wsadzić w dupę i używać go do dłubania w nosie. Kupując jednak obraz nie masz prawa nic na nim zmieniać ani kolejna osoba kupująca go od ciebie.
Nie powinnam tego tu pisać ale żal mi cię, że jesteś tak upośledzona,że nawet nie potrafisz używać google.
Kochana UK najwyraźniej źle mnie zrozumiałość pisałam do Hannah, gdyż twierdzi że nagłówek stworzony przez Adriana, był zły, uświadomiłem jej że sama robi gorzej, więc niech tak nie krytykuje. Adrian, już po sprzedaniu tego nagłówka nie ma do niego prawa, ale chodzi o samą kradzież, Adrian nie powinien o niego "walczyć" tylko osoba która go kupiła.
Usuń4EverYou - Słońce powiem tylko tyle komentarz,który skierowałam do Twojej wypowiedzi w pierwszej części całkowicie ironiczny. Czytaj go na odwrót.
UsuńCo do nagłówka. Adrian ma prawo bo to nadal jego nagłówek. Sorry ale tu się w ogóle nie dogadamy :)
Nie ma znaczenia komu go sprzedał. Nadal pozostaje jego autorem. Nadal ma prawo do tego by ograniczyć jego rozpowszechnianie :( Taka prawda.
Bosh, dziecino umiesz czytać?
UsuńWiesz co nie chce mi się... przeczytaj to co napisałam wcześniej twoja odpowiedź i to co napisałam kolejny raz. Wybacz ale nie chce mi się...
Usuńnapisałam wiele razy to co ty więc pisanie tego 64385375735 razy jest nie warte, pisałam cos ty zaprzeczyłaś, ja potwierdziłam a ty znów na odwrót wybacz ale gdzie tu logika ?
Usuńwłaśnie gdzie tu logika ...
Usuń"Adrian, już po sprzedaniu tego nagłówka nie ma do niego prawa, ale chodzi o samą kradzież, Adrian nie powinien o niego "walczyć" tylko osoba która go kupiła. "
dla ciebie równa się
"Co do nagłówka. Adrian ma prawo bo to nadal jego nagłówek. Sorry ale tu się w ogóle nie dogadamy :)
Nie ma znaczenia komu go sprzedał. Nadal pozostaje jego autorem. Nadal ma prawo do tego by ograniczyć jego rozpowszechnianie :( Taka prawda."
Jeśli mówię ,że mi się nie chce to nie znaczy ze mnie pojebało i odebrało prawą czy lewą półkule.
No i gdzie ty piszesz to co ja?
Pierdolisz najpierw farmazony i tłumaczysz z polskiego na polski nie rozumiejąc mojej ironii, przy tym tłumacząc mi że nie zrozumiałam 2 pieprzonych krótkich zdań. Na samym początku. Po czym wyrażasz odmienne zdanie na temat co może Adrian jako autor. Na końcu jednak piszesz. Napisałam wiele razy to co ty... ty zaprzeczyłaś. Wali cię na głowę?
Chcesz wiedzieć gdzie logika w twoim chorym zakręceniu. Jak mogłaś pisać coś czemu ja zaprzeczałam skoro pisałaś to co ja ? To jak do zwisu przeczyłaś sama sobie?
Jeśli piszę, że nie chce mi się - to czytaj : Pierdolisz jak potłuczona.
Adam prosił,żeby się nie wyrażać. Więc jeszcze raz napiszę nie chce mi się i odpuść Dziecino.
Ale ty jesteś tempa? wcześniej napisałam że to jego nagłówek, ty napisaś że skoro go już sprzedał to nie ma do niego praw, ja napisałam cos podobnego, a ty że to jego nagłówek, czy jeżeli ktoś ukradł by ci komórkę jakiejś tam firmy warta 1000zł, ty ją kupiłaś, więc czyj to problem? Tego kto ją zrobił czy tej osoby której go ukradziono ? Myśl czasem a nie pisz co popadnie
UsuńTY Sama widzisz, że jej grafika jest czymś jak "sztuka". No i jak się coś sprzedaje własnego autorstwa to znaczy, że już nie masz żadnych praw do "dzieła".
UsuńJA
Adrian, już po sprzedaniu tego nagłówka nie ma do niego prawa, ale chodzi o samą kradzież, Adrian nie powinien o niego "walczyć" tylko osoba która go kupiła.
TY Nie ma znaczenia komu go sprzedał. Nadal pozostaje jego autorem. Nadal ma prawo do tego by ograniczyć jego rozpowszechnianie :( Taka prawda
Pisałas że nie ma do niego prawa ja TEŻ, a ty potem ŻE MA ogarnij trochę ...
Sama się ogarnij jak nie jesteś wstanie zajarzyć że to ironia . Błagam cię mule kanciaty nie mów mi ze jestem tępa jak nie jesteś wstanie zrozumieć tego co się do ciebie piszę.
UsuńPierwsza część mojego komentarza to zwykłe nabijanie się druga to ironia bo dokładnie to próbowała ta kretynka powiedzieć.
Ty jednak jak taki matoł i osioł będziesz pierdolić to samo.
Nie pisz lepiej nic więcej bo robisz z siebie kretynkę do entej.
Zresztą nawet nie obchodzi mnie co taki mułek ma jeszcze zamiar napisać.
Więc produkuj się zdrów dla mnie temat wyczerpany właśnie to ty jesteś tępa bo nie rozróżniasz ani nabijania się ani ironii.
No i pisałaś owszem to samo co ta kretynka z czego nieźle się naśmiałam.
No i w ogóle przepraszam, że cokolwiek do ciebie napisałam nie miałam pojęcia, wydawałaś się rozgarnięta. Jakże się pomyliłam :) Choć może nie do końca - ty jesteś rozgarnięta na swój niepowtarzalny sposób coś w stylu nawozu biologicznego na polu.
UsuńSprawdź w słowniku co to ironia może wtedy cię oświeci.
4EverYou z drugiej strony żal mi cię dlatego coś dla ciebie zrobię by ci się w tej ciemności rozjaśniło. Bo widzę, że dziecko nie masz pojęcia o niczym a już w ogóle o prawie autorskim.
UsuńPo pierwsze. Jeśli kupujesz komórkę możesz ją sobie w dupę wsadzić tak jak i widelec. Ponieważ nie kupujesz prawa do jej kopiowania jak i do rozpowszechniania patentu czy znaku danej firmy tylko jedną z miliona kopii z taśmy produkcyjnej. Spróbuj jednak sprzedawać telefon sonny pod swoim logiem zamiast pod sonny zobaczysz co się stanie.
W przypadku dzieła sztuki - w tym grafiki lub znaku, logo firmy.
Słyszałaś o nagonce na chińskie podróby ? Mówię o ciuchach.
Podobnie jest z grafiką i prawami autorskimi.
Dlaczego robią taki raban o znaczek reeboka czy nike ?
Dlaczego nie można sobie firmować ich znaczkiem każdego badziewia które nam się podoba. Dlaczego firmy zastrzegają wzory i wypuszczają określoną ilość w kolekcjach a ich znak firmowy jest znakiem zastrzeżonym ?
Dlatego żeby taki tępy debilek nie myślał,że jak kupi koszulkę reeboka mógł pobiec do szwalni i zamówić ich 500000000 i zamiast sprzedawać je po 200zł sprzedawać je po 50 zł. Taki debilek musi się doinformować , że kupił tą właśnie koszulkę i ni chuja nie może z niej zrobić 3-czy pięciu.
Bo nie kupił ORYGINAŁU - WZORU - LICENCJI.
Wracając do tej nieszczęsnej komórki czy jak mi ktoś ją ukradnie będę nadal ją miała ? Bo według twojego porównania powinnam ją mieć nadal.
A czy jak Adrianowi czy komuś tam ukradziono jego grafikę to znaczy nagłówek to tez on znikną z jego komputera strony itd. Oczywiście, że nie.
Może teraz tłumoku coś ci się rozjaśni w tej tępej makówce.
NIE chodzi o kradzież materialną durniu tylko o kradzież prawa do użycia tego co jest czyjegoś autorstwa.
PRZECZYTAJ CO TO JEST PRAWO MAJĄTKOWE AUTORSKIE I PRAWO OJCOWSKIE AUTORSKIE
a wtedy próbuj mi pierdolić o komórkach.
No i tak jak do Hanny do ciebie napisze praktyka w zakupie pyrów i bułek nic poza tym. Jak zeżresz to nikt nie wie nawet kto je uprawiał czy piekł.
TYLKO ŻE PRAWO AUTORSKIE TO NIE PRAWO KONSUMENTA.
I kto to mówi, idiotka która nie potrafi pisać, naucz się ortografii tumanie, a potem pisz, a nie piszesz i obrażasz, najwyraźniej jesteś taka głupia i sama nie rozumiesz co JA do cb pisze, więc uspokój się idiotko
UsuńTo z tą komórka nie chodziło o kopiowanie jej tylko o to jak by ja ktoś UKRADŁ
Usuńwięc idiotko naucz sie czytać
Wiesz co w dupie mam co myślisz o mojej ortografii bo pomimo jej słabej jakości nie zmienia ona kontekstów ani znaczenia słów. Wolę być tumanem nie potrafiącym prawidłowo napisać "morze" niż posiadać twoje pojęcie o ortografii i o rzeczach powszechnych.
UsuńNIE CHCE MI SIĘ więc napisze tylko tyle. BURAK POTRAFI HANDLOWAĆ TYLKO BURAKAMI. Nie jesteś wstanie pojąc tym rozgarniętym rozumkiem,że prace autorskie, podlegają zupełnie innemu prawu sprzedaży niż ziemniak czy ta nieszczęsna komórka.
No i masz racje jestem idiotką :) Z pewnością nią jestem, czy jak tam sobie mnie jeszcze nazwiesz potwierdza to fakt iż na pewno znajdujemy się na innym poziomie wiedzy a może nie wiedzy w twoim przypadku nieszczęsna.
Co do UKRADŁ zadałam ci proste pytanie :) czy skoro skradziona została grafika Adriana to zniknęła z jego komputera?
Dlaczego mówimy o kradzieży w momencie kiedy nic nie dostało nóg i nie zginęło a się rozmnożyło - bo w sieci zamiast jednego są 2 takie same nagłówki?
Dlaczego w momencie zmiany oprogramowania telefonu tracisz gwarancję i płacisz za serwis?
Dlaczego kupując obraz autorski na własność autor ma prawo do zachowania prawa autorskiego i niezmienności dzieła?
Dlaczego nie masz prawa do jego kopiowania i rozpowszechniania?
Odpowiedz sobie na te pytania i nie pierdol o skradzionej komórce bo twoje porównanie w ogóle ni jak się ma do faktu zaistniałego.
No i jak napisałam wyżej ta grafika nie została skradziona w sposób taki, że z jednego miejsca zniknęła a w drugim pokazała. Ta dziewczyna nie włamała się na kompa Adriana i nie podpieprzyła mu pliku ani nie podpieprzyła pliku komuś dla kogo był ten nagłówek.
Skoro jednak rozumujesz tylko na przykładzie komórki to proszę bardzo.
Jeśli w cudowny sposób komórka, którą kupiłam , ktoś by potrafił ukraś w taki sposób jak dzieje się to z grafiką czyli powielić zakupioną to owszem to nie mój problem a firmy, która tą komórkę sprzedaje. Bo ona ma prawo do czerpania zysków ze swojego projektu, patentu a nie ktoś kto kradnie wzór itd. No i zysk to nie zawsze sprzedaż to również czerpanie korzyści majątkowych w sposób nie zgodny z prawem. W tym wypadku to kradzież grafiki.
Jak tego nie ogarniasz to więcej po prostu nic nie mów.
Już popisałaś się odpornością na wszelaką wiedzę i klapami jak koń, również głupotą niezmierną.
Ciesz się, że nie robisz błędów ortograficznych a twoja wiedza ogólna jest na poziomie graniczącym z 0. To mówi ci IDIOTKA, która nie potrafi ani czytać ani pisać. Przynajmniej nie tak jak ty:)
PS. Szczerzę to nawet małpę nauczysz klaskać w Twoim przypadku jednak i klaskanie jest zbyt skomplikowane. Tak samo jak twoje pierdolenie o mojej ortografii. Różnica między nami ja może pisze źle ortograficznie ale wiem co piszę w przeciwieństwie do ciebie.
GOOGLE LENIU ŚMIERDZĄCY, WIKIPEDIA i DO NAUKI, BO NIE WIEDZA NIE JEST USPRAWIEDLIWIENIEM PRZESTĘPSTWA. PISZĄC "KTÓRY" przez Ó nawet milion razy NIC PO ZA TYM NIE BĘDZIESZ WIEDZIAŁA, MULE OPORNY NA WIEDZĘ a ORTOGRAFIA NAWET NIENAGANNA NICZEGO CIĘ NIE NAUCZY.
PS. radze popracować nad interpunkcją a potem mówić komuś o ortografii;)
ogarnęłaś się idiotko? jak nie to polecam miejsce zwane szkoła
Usuń:) nie bądź śmieszna ograniczona mała ściero.
UsuńAle mnie to interesuje! Aż normalnie... nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńNo a ja przeczytałam i czuję się być DUMNYM POLAKIEM ^^
UsuńSzpan, co? Kto jeszcze jest DP? :)
@up
Usuńa kogo to obchodzi?
Kolejny kaszalot więc wydaje się mu że powinno wszystkich.
UsuńTyle, że nie za bardzo wiem czy to chwalenie czy żalenie i współczuje patriotom.
Kaszalot Kejla ♥
UsuńNawet pasuje. Zmień taki nik na blogerku żeby każdy wiedział, z kim ma do czynionka.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Usuńpo raz setny powtórzę. zero reklam twojego ridic bloga ;/
UsuńNeon Face (for My-Plotka-Cafe.blogspot.com) jesteś zwyczajnie śmieszna :)
Usuńi naprawdę masz coś z dupą :)
nowy post=nowe kłótnie, yay♥
OdpowiedzUsuńTen blogasek tak ma <3
UsuńNie było by co czytać inaczej ;/
UsuńNom. Obczajam, że te artykuły są chyba niepotrzebne, bo i tak kłótnie najciekawsze ~ Można by pisać jedno fajne zdanie i yep, potem pewne osoby rozkręcą imprezę :D
Usuńza każdym razem jak jest post, nie ma znaczenie o czym to od razu kilka osób stale się kłócą, może by ktoś zrobił bloga specjalnie na kłótnie ?
UsuńTo głupie, po co się Adam stara i pisze posty skoro kilka osób to przeczyta w całości, a większość tylko nazwę posta, nicki i już w komentarzach kłótnie kompletnie nie ma temat.
UsuńW ogólnie z tych prawie 80 komentarzy jest chociaż 20 dotyczących tematu MisKate i jej kopiarstwa ?
Usuńpisząc "pewne osoby" kogo masz na myśli :D ?
UsuńLepiej nie wymieniać, bo to doprowadzi do kolejnej awantury, tak jak zwykle >.<
UsuńAle nawet czytając tylko te komentarze można szybko skojarzyć kto szybko wszczyna awantury -.- Głupie, bo jak trwa taka komentarzowa awantura to wtedy każdy interesuje się kto teraz napisze itp. i nikt nie interesuje sie tematem, za każdym razem jak wchodzę na bloga gdy jest nowy post, a jest juz jakieś 50 kom. to snuje się myśl że znów ktoś się kłóci z kimś, ale czasem jest luz ;)
UsuńMyślę, że często czyjeś odmienne zdanie jest traktowane jak wykłócanie... więc pewne rzeczy trzeba też rozgraniczyć... zresztą nie sądzę by wam cokolwiek na tym blogu przeszkadzało.
UsuńKaszalot Kejla jak zwykle ma swoje 4 zdania, bez sensu i wyrwane z kontekstu ;*
UsuńWiesz co Anitko czy Anetko bo nie chce mi się wnikać. Nie powtarzaj po mnie to raz, 2 kejle masz na stardoll -laleczko śmieszna- 3 To co napisałaś masz racje jest w temacie :)
Usuń@WOJOWNICZY ŻUL NINDŻA - Właśnie, lepiej nie wymieniać, ale chyba każdy się domyśla, nie? xD
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle, to Ty from CK? :D
Nom, lepiej nie ;) xd, bo jak bym napisała te "kilka" nicków to zaraz będą teksty, np. ogarnij dupe, lepsza nie jesteś, mordę trzymaj, a nie się kurwa wjeb ujesz itp.
UsuńSorry za słownictwo ale to tylko przykładzik na postawie komentarzy innych postów
UsuńHahaha, tak serio, to nie mają na mnie powodów or dowodów, bo w Stardoll już dawno nie gram :D
UsuńSpoko, czytam ze zrozumieniem c:
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGoogle się zdenerwowało :C Przez jej kopię przymula mi się :C
OdpowiedzUsuńHaha ;)
Usuńd
OdpowiedzUsuń